To dziś! Zresztą wiosnę już od dawna widać i czuć,
ale wciąż jesteśmy w domu, bo noce zimne, no i właściwy sezon działkowy jeszcze się nie zaczął. Dla nas, ptaki mają full wypas przez cały rok.
Powoli ruszają przygotowania. Czyściutko i pozamiatane.
Grillowisko też już czeka.No i my czekamy.
I nadeszła! Nieuchronnie. Dwa tygodnie temu już widziałem klucz żurawi wracający do nas. Wiedziałem już wtedy, że tej siły nie sposób zatrzymać. Ciepłej, słonecznej i soczystej wiosny!
OdpowiedzUsuńKociarz
Wiosenne śpiochy u nas same :)
OdpowiedzUsuńU mnie wiosny nie widać, zawsze się spóżnia!
OdpowiedzUsuń