03 listopada 2025

Listopadowo

 Najpierw był Halloween. W domu

i na działce.

Potem – symbolicznie – światełko dla wszystkich, którzy odeszli i których zachowaliśmy w pamięci.

My jak zwykle wszystkie te atrakcje i tradycje przespałyśmy.

Bardzo żałujemy, że nie ma nas na działce. Tam jest fajne (i przystojne) towarzystwo.

Ja bym pogoniła, ale Lusia pewnie by się zaprzyjaźniła.

I w ogóle się dzieje. Rozpanoszyły się dziki. I w pobliskim lasku,

i na działkach. Podeszły też pod naszą, ale na szczęście mamy solidną zaporę.

Najpiękniejsza trawa już przybrała zimowe barwy i powiewa siwymi pióropuszami.

A po jesiennej burzy nad bemowskim lasem pojawiła się tęcza – symbol nadziei na lepszą przyszłość. I tego się trzymajmy 😊