15 maja 2023

Czekanie…

Nie wiem, jak będzie z wakacjami na działce w tym roku. Po pierwsze, podobno znów są muchołówki, więc dopóki małe nie wylecą w świat, koty mają szlaban.

Po drugie, Lusia jest marniutka (choć trzyma dietę i bierze lekarstwa), ma ząbki do czyszczenia, a jeszcze szczepienia… Może ja wcześniej sama pojadę. Nic na razie nie wiadomo. Działka nieuporządkowana, bo człowiek też niedomaga. Słowem, kicha ☹ Więc tylko oglądamy przywiezione wiosenne zdjęcia. 

I spędzamy ten smutny czas oczekiwania po naszemu, kociemu.


3 komentarze:

  1. Robicie wszystko jak należy się kotu, trzymam za Was moje wilcze pazury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po nocy zawsze przychodzi dzień. Tak jak po burzy wychodzi słońce.
    Trzymajcie się!

    Kociarz

    OdpowiedzUsuń