08 czerwca 2022

To już 5 lat...

Odkąd odeszła ukochana ludzka mama naszego Lucka, nazywana przez niego Pierwszą Mamą. Niedawno odszedł i on.

Dedykujemy Jej pamięci pierwszy tegoroczny kwiat peonii.



3 komentarze:

  1. To już 3 lata i 157 dni, kiedy w pożarze domu otoczonego lasem zginęła moja matka i nasze sierściuchy i pies przybłęda, którego przygarnęliśmy. Wasze tęsknoty są mi dobrze znane i je doskonale czuję. I pamięć o naszych "utraconych" to nasz obowiązek.

    Kociarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kociarzu! Za to osobiste wspomnienie dziękujemy szczególnie. Ale pamięć chyba nie jest obowiązkiem. Raczej wewnętrzną potrzebą, właściwą istotom wrażliwym.

      Usuń
    2. No, ja patrzę na to inaczej. Ale, szanuję zdanie innych. Niemniej, pozwolę sobie na osobisty wtręt: do momentu pożaru całe swoje życie - pomimo tego, że było różnie - to koniec końców uważam, że było fajnie. To dla mnie czasy legendarne.
      Kociarz

      Usuń